Przechadzajac sie do baru na starym rynku pieknego miasta Poznania wraz z kolegą zaciekawiła nas fontanna oraz scena która się tam rozgrywała.Albowiem przy fontannie stała sobie para na oko licealistów dysputujacych z pewnym menelem.owy menel wyglądał by jak kazdy inny gdyby nie był czarny.Podchodzac do pary i nasz nigga mówi piękna polszczyzną "Nazywam sie Mariusz" i wyciaga reke mówiąc "Najpierw przywitam się z damą " i podaje jej rekę.Ona z ewidentnym obrzydzeniem podała mu palec na co murzyn mówi z zdziwieniem "Co ty?? Ręki nie umiesz podać?" i kontynuuje "Dajcie cos Mariuszowi.na piweczko przednie". na to Chłopak owej Damy z rozbawieniem mówi "Ach Mariusz Mariusz .Prawda co o was mówia na świecie-Dasz palec a chce ręke".Jebłem.
Najlepszy komentarz (28 piw)
złychuj
• 2013-05-07, 22:24
to nasz poznański zżulony czarnuch! jak na rogu św wojciecha był monopolowy to często sępił tam na alk. Nie wiedziałem że on jeszcze żyje. Ale swoją drogą historia mega chujowa